"Z opisu wynikało, że nie chodzi o chuliganów nurtu ortodoksyjnego, z rodzaju tych napakowanych koksem i testosteronem miłośników baseballu i szlachetnych sztuk walki, lecz o - dla pewności funkcjonariusze zerknęli raz jeszcze do notatek - starą wiedźmę w kocu i garbusa ze średnich rozmiarów młyńskim kołem. A to były już co najmniej dwa dobre powody, żeby wykazać mile widziane przez przełożonych zainteresowanie, bez żadnej obawy, że natkną się na ustawkę. Albo, co gorsza, gimnazjalistów."
Niesamowita powieść z niesamowitym humorem i niesamowitą fabułą.
Salka Przygoda ma dość swoich rodziców i brata, więc przeprowadza się do tajemniczego domu we Wrocławiu. W tym mieście musi odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego jej brat, Niedaś, chciał ją utopić w Odrze.
W tej książce znajdziemy niesamowity humor, magię, tajemnicę, historię, miłość, elementy kryminału. Krótko mówiąc każdy znajdzie coś dla siebie.
Przy tej powieści nie sposób się nudzić. Akcja pruje do przodu i im głębiej w las, tym więcej drzew, autorka serwuje nam coraz to nowsze zagadki. I ten humor ... Coś cudownego. Czytając tę książkę, ciągle suszyłam zęby. Kilka razy wybuchnęłam szczerym śmiechem. :D Wiem, że gdy będzie mi smutno, to na pewno sięgnę po tę pozycję, żeby poprawić sobie humor. ;)
Moja ocena:6
Wyzwanie: Książka, w której bohaterowie są rodzeństwem.
Miałaś rację. Ta książka była przezabawna i taka... lekka. :)
OdpowiedzUsuńA nie mówiłam? :D
UsuńMówiłaś, mówiłaś :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń