środa, 28 lutego 2018

"Ciężko być najmłodszym" Ksenia Basztowa, Wiktoria Iwanowa

0





Za co pokochałam rosyjską fantastykę? Za humor, piękny język, świat przedstawiony i niepowtarzalny klimat. I Ciężko być najmłodszym posiada wszystkie te cechy, więc jestem zachwycona! ;)

Diran ma siedemnaście lat i jest najmłodszym synem Mrocznego Władcy. Cała rodzina traktuje go jak małe dziecko. Książę ma tego serdecznie dość, więc gdy tylko nadarza się okazja, ucieka z zamku. Jednak nie sam, pomagają mu złodzieje, którzy chcieli wykraść artefakt ze skarbca Mrocznego Władcy. 


"Smok opadł na ziemię, łamiąc ogonem kilka młodych drzewek, i z zainteresowaniem zwrócił się ku mnie. Otworzył pysk...
Zmiąłem cienie, wchłonąłem je do wnętrza, po czym żartobliwie klepnąłem smoka po łuskowatym nosie.
-Pinio, przestań! Nie będę się z tobą całować, obślinisz mnie całego!
Jaszczur, który już zdążył mnie liznąć po policzku rozdwojonym językiem,
zaświstał radośnie i zatrzasnął pysk."

Ksenia Basztowa i Wiktoria Iwanowa zaserwowały czytelnikom świat pełen magii. Poza tym, podzielony na Jasnych i Ciemnych. Bardzo mi się podobało, że Jaśni nie są krystalicznie dobrzy, a Ciemni nie są źli do szpiku kości. Autorki pokazują, że nic i nikt nie jest dobre lub złe, tylko istnieją odcienie szarości. Tak samo jak w życiu realnym ;) 

Mimo że fabuła była bardzo dobrze prowadzona, to jednak zdarzały się momenty, kiedy nagle nie wiedziałam o czym ja czytam i musiałam się cofać parę stron, aby wszystko zrozumieć. Może to wina książki, a może to wina mojego rozkojarzenia? Nie wiem, obie wersje są prawdopodobne ;)
W powieści naprawdę dużo się dzieje, są zwroty akcji, jest warta akcja. Cudo :D

Bohaterowie - świetnie wykreowani. Na początku myślałam, że Jaśni są dobrze, Ciemni są źli, wiecie tak typowo. A nagle okazuje się, że Ciemni są zabawni, honorowi i w sumie są ok. A Jaśni są dobrzy, ale mają swoje wady (odcienie szarości, jak już wspominałam). I chyba bardziej pokochałam Ciemnych, chyba zauroczyło mnie ich poczucie humoru, a przede wszystkim polubiłam Di i Mrocznego Władcę. :D

I cóż więcej mówić? Czekam niecierpliwie na kolejny tom trylogii Książę Ciemności ;)

Moja ocena: 5-

Za książkę dziękuję wydawnictwu Papierowy Księżyc

poniedziałek, 26 lutego 2018

piątek, 23 lutego 2018

"Czerwony parasol" Wiktor Mrok

2





Sięgając po Czerwony parasol miałam jakieś oczekiwania. Myślałam, że będzie to naprawdę fajna książka o szpiegach w Rosji. Niestety, lekko się zawiodłam.

Siedemnastoletnia Tatiana odnalazła w domu brutalnie zamordowaną rodzinę. Jednak zachowując zimną krew postanawia odszukać morderców i zemścić się na nich.

Jedynym i dosyć dużym plusem jest fakt, że książkę czyta się dosyć szybko i nawet przyjemnie. No właśnie, a od kryminału wymagam czegoś więcej. Dobrze wykreowanych postaci (a przynajmniej głównego bohatera i przestępcy), fajnie poprowadzonej fabuły, dużo zwrotów akcji. A tutaj niestety lekko to wszystko kuleje.

Na początku powieści polubiłam Tatianę. Typ twardej babki, jaki lubię. Niestety później okazało się, że to wszystko jest mega nierealne, czego z kolei nie lubię w kryminałach. Nagle zwykła nastolatka ogarnia szpiegowskie sprawy, ma genialne plany zemsty i wszystko jej się udaje. Fajnie by było jakby to mieściło się w ramach realizmu, a tak nie jest.


Gdyby powstał film na podstawie tej książki, to chętnie obejrzałabym go i pewnie dobrze bym się bawiła oglądając. Od książki wymagam czegoś innego, więc niestety nie jest to moja ulubiona powieść, chociaż nie jest tragicznie. Jest do przeczytania ;)

Moja ocena: 3

Za książkę dziękuję Aim Media

poniedziałek, 19 lutego 2018

poniedziałek, 12 lutego 2018

poniedziałek, 5 lutego 2018