poniedziałek, 31 marca 2014

niedziela, 30 marca 2014

24. "Dziewczyna, która igrała z ogniem" Stieg Larsson

2



"Nigdy nie zadzieraj z Lisbeth Salander. Jej nastawienie do świata jest takie, że jeśli ktoś grozi jej pistoletem, ona załatwi sobie większy."






Drugi tom trylogii. Jest tak samo świetny jak pierwszy tom. Tyle się dzieje, że nie da się nudzić. Po prostu genialny szwedzki kryminał. Czego chcieć więcej?

W pierwszym tomie Lisbeth ratowała Mikaela. Tutaj jest na odwrót. To właśnie Blomkvist próbuje udowodnić niewinność Salander.

Ostatnie strony są tak nieprawdopodobne, że czytałam z otwartą buzią. Nie mogłam uwierzyć, że Zala (człowiek, który zlecił morderstwo o które oskarżają Lisbeth) jest ... nie napiszę, żeby nie zepsuć zabawy! :D

I postać Salander mnie zachwyca. Zresztą podczas czytania pierwszej części też byłam nią zachwycona. ;)

I na pewno sięgnę po ekranizację ;)


Moja ocena: 5+



22. "Skrzywdzona" Cathy Glass

0


"-Czuję się taka bezradna, Jodie-wyszeptałam.-Chciałabym coś zrobić. Chciałabym być czarodziejką i magiczną różdżką sprawić, by wszystkie twoje troski odeszły w zapomnienie."



Po raz drugi Cathy Glass poraziła mnie swoją książką. Jednak ta książka bardziej mnie poruszyła niż "Okaleczona", chociaż obie opowiadają historię dziewczynki z problemami. 

Cathy dostaje pod opiekę Jodie. Na początku nie wie co przeżyło to dziecko. Ale z czasem odkrywa tą paskudną i przerażającą prawdę. Nie potrafię zrozumieć jak rodzice mogą zrobić coś takiego własnemu dziecku. Tego nie zrozumiem nigdy. Przez patologiczną rodzinę Jodie już nigdy nie będzie mogła normalnie funkcjonować wśród ludzi. Czy to jest normalne? Oczywiście, że nie. I pewnie nie jest to jedyny przypadek, który jest na tym świecie. Pewnie są na każdym kroku i często tego nie zauważamy. Jest to przerażające i smutne.




Moja ocena: 5

poniedziałek, 24 marca 2014

poniedziałek, 17 marca 2014

poniedziałek, 10 marca 2014

Muzyczny poniedziałek #7

2

Aby na blogu nie było za dużo muzyki, a więcej książek (bo jednak z taką myślą założyłam ten blog) to w Muzycznym poniedziałku nie będzie 10 piosenek, a jedynie 3. Trójka najlepszych. ;)

3.ZZ Top - "Gimme All Your Lovin'"


2.Bryan Adams - "Please Forgive Me"


1.DEF LEPPARD - "Pour Some Sugar On Me"


Miłego tygodnia życzę :)

niedziela, 9 marca 2014

21. "Jak upolować faceta? Po pierwsze dla pieniędzy" Janet Evanovich

2

"- I sądzi pani, że Bóg się obraził, zesłał piorun i pokarał Beyersa? - Można to i tak wytłumaczyć. - Kiedy przyjedzie pani na komendę, żeby spisać raport na temat zajścia z Ramirezem, porozmawiamy również w tej sprawie."

Wiem, po tytule można uznać tę książkę jako głupkowatą i denną. Ale tak nie jest! Jest to naprawdę świetna książką. Idealna mieszanka kryminału z komedią. Po prostu cudo! 

Potrzebowałam odskoku od ciężkiej lektury, którą obecnie czytam. I sięgnęłam po tę pozycję. I nie zawiodłam się. Świetnie się przy niej odprężyłam. Przy niej nie trzeba zbytnio myśleć. Jest to takie typowe czytadło, ale bardzo fajne. Czyta się ją rewelacyjne. 

I przede wszystkim jest zabawna. I to bardzo. A szczególnie śmiałam się przy tekstach babci Mazurowej. ;)

Jestem ciekawa następnych części oraz filmu. ;)


Moja ocena:5

20. "Brzechwa dla dorosłych - opowiadania drastyczne, humoreski, felietony, liryki, kabaretiana" Jan Brzechwa

2




"Nigdzie przemijanie czasu nie rysuje się tak wyraźnie, jak na twarzach kobiet, które przestaliśmy kochać."





Miło, a zarazem dziwnie spogląda się na twórczość Brzechwy nie dla dzieci. Przyznam się bez bicia, że czytałam jego teksty wybiórczo. Czytałam tylko te, które mnie zainteresowały. A wiele mnie zainteresowało. :) 

Przy moich ulubionych prac z "Kabaretiana" i "Humoreski" śmiałam się do łez. Czytałam po kilka razy np. "Kosztowny romans" czy "Samobójca" i za każdym razem nie mogłam się powstrzymać od śmiechu. 
Ale nie tylko szczerzyłam się jak głupia do książki, poza tym Brzechwa zmusił mnie do rozmyślania. Nad ludzkimi zachowaniami itd. 

Jest to naprawdę świetny zbiór, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. :)


Moja ocena: 5

19. "Klin" Joanna Chmielewska

0


"I nagle zbuntowałam się. Nie będę nieszczęśliwa! Dość tego. Dość tej rozpaczy, tych głupich tragedii i groteskowych nieszczęść! Od dziś kończę na wieki z lirycznymi uczuciami! Żadnych nadziei, precz z nadzieja, jedno się kończy, drugie zaczyna, klin klinem, ale już! O Boże, natychmiast ześlij klina!..."

                                                    


                                 Do książek Chmielewskiej przymierzałam się wiele razy, ale zawsze wpadała jakaś lepsza książka. Ale wreszcie zabrałam się i przeczytałam. :)

Jest mocno pokręcona i zabawna książka. Kilka razy musiałam czytać jeden fragment po dwa razy nim zrozumiałam o co chodzi. Dzieje się dużo i dlatego wszystko mi się mieszało. ;) 

Powieść jest naprawdę świetnie napisana, lekko i z humorem. 
Na pewno sięgnę po następne książki tej autorki. :)



Moja ocena:5

18. "Melancholie sukuba" Richelle Mead

1

(...) Bo... bo ta powieść jest tak cholernie dobra, i mam tylko jedną szansę, żeby przeczytać ją po raz pierwszy, więc chcę, żeby to trwało. To uczucie. Inaczej skończyłabym w jeden dzień, a to by było jak... jak zjedzenie całego pojemnika lodów. Za dużo przyjemności naraz i kończy się za szybko. W ten sposób mogę to przeciągnąć. Sprawić, żeby książka trwała dłużej. Smakować ją. (...)

    Czytałam ją jako ebook. Jest to dla mnie bardzo nietypowe, ponieważ zazwyczaj czytam książki w tradycyjnej formie. Ale tutaj był nadzwyczajny przypadek. O serii opowiadającej o Sukubie Georginie słyszałam dużo dobrego i gdy zobaczyłam drugą część w księgarni internetowej za niewielkie pieniądze, pomyślałam, że muszę ją mieć! A pierwszej części jak na razie nie mogę znaleźć po przystępnej cenie, więc sięgnęłam po ebook. 

Książka jest bardzo zabawna i czyta się ją w trybie natychmiastowym. Po prostu się ją połyka! :) 
Opowiada ona o Georginie, która próbuje dowiedzieć się, kto zabija nadprzyrodzonych.
Jest to połączenie fantasy, kryminału i lekkie romansu. Co jest dobrą mieszanką i to w dobrych proporcjach. 

Zakończenie dla mnie jest naprawdę zaskakujące.
I nie mogę się doczekać kolejnych części, a podobno są lepsze niż pierwsza część. ;)



Moja ocena: 5

17. "Pamiętnik nastolatki" Beata Andrzejczuk

0




„- Nie chcę być 
staroświecka - zaoponowała- ale też nie chcę pędzić na oślep do przodu, po trupach do celu. Nie mam zamiaru robić pewnych rzeczy tylko dlatego, że inni je robią. No i pragnę prawdziwej miłości.”



Tę książkę czytam już po raz drugi. Wypożyczyłam z biblioteki 4 część tej serii, więc postanowiłam odświeżyć sobie tę pozycję. 

Nie jest to wybitna powieść. Ot, przyjemna i zabawna historia o nastolatce szukającej własnego ja, przeżywająca zakochanie, kłótnie z rodzicami. 

Nic rewelacyjnego, ale miło się czytało (może to ze względu, że bardzo lubię czytać książki w formie pamiętnika) :)



Moja ocena: 3,5


16. "Taka sobie wróżka" Janette Rallison

5



"Nawet ci, którzy narzekają, że magia nie ma dla nich żadnego znaczenia, w rzeczywistości w nią wierzą."






To nie moja pierwsza książka Janette Rallison. Czytałam już kiedyś jedną z powieści tej autorki. Niestety nie pamiętam o czym była. Pewnie i z tą książką będzie tak samo, ale pochłania się je naprawdę szybko. Jest to taka pozycja, przy której dobrze się bawi, ale nie pozostaje w pamięci. 


Jest to opowieść o Savannie, która pragnie iść na bal. Niestety tuż przed imprezą rzuca ją chłopak dla Jane,  starszej siostry głównej bohaterki.  Zrozpaczonej dziewczynie przychodzi na pomoc taka sobie wróżka,  Chrissy. Dlaczego "taka sobie wróżka"? Ponieważ Chrissy ma słabe oceny w szkole czarów i jeszcze nie zasłużyła na tytuł "dobrej wróżki".  Savannie przysługuje trzy życzenia, więc życzy sobie księcia z bajki, który zabierze ją na bal.  Taka sobie wróżka wysyła dziewczynę do średniowiecza. Najpierw jako Kopciuszka, a później jako Królewnę Śnieżkę. A przez ostatnie życzenie kolega Savanny, Tristan, ląduje w średniowieczu. I nie wydostanie się z niego, dopóki nie stanie się księciem. W wyniku czego główna bohaterka wyrusza mu na pomoc.


Jest to naprawdę miła młodzieżówka. Idealna na rozerwanie się po ciężkim dniu. :)







Moja ocena: 5

15. "Pamiętnik" Nicholas Sparks

0

"Nigdy nie pozwolono ci być sobą. Takie życie sprawia, że człowiek czuje się pusty w środku i szuka kogoś, kto jakimś cudownym sposobem wypełni tę próżnię. Ale nikt nie zdoła tego zrobić, jedynie ty sam."

   Na okładce powieści można przeczytać, że jest to jedna z najpiękniejszych historii o miłości ostatniego dziesięciolecia. Albo jestem bez uczuć albo to po prostu pic na wodę.  Już bardziej podobała mi się "Ostatnia piosenka"  niż ta książka.  Nie mówię, że jest zła. Czytało się naprawdę przyjemnie. Była krótka i na temat. (Chociaż uważam, ze można byłoby ją troszeńkę przedłużyć). 

Jest to urocza historia o dwójce ludzi, którzy po latach rozłąki spotykają się i okazuje się, że kochają się nadal, tak samo jak kilka lat temu. I jest to naprawdę słodkie. Ale żeby nazwać to "jedną z najpiękniejszych historii o miłości"? W mojej ocenie na pewno nie. 
Chociaż ostatni rozdział naprawdę mnie ujął to jednak nie jestem oczarowana tą książką.  Ale przynajmniej teraz mogę spokojnie obejrzeć film ;)



 Moja ocena: 4



poniedziałek, 3 marca 2014

Muzyczny poniedziałek #6

0

10. The Rubettes - "Sugar Baby Love"

9. Abba - "Waterloo"

8. Abba - "Honey Honey"

7. The Beatles - "Rock & Roll Music"

6. Chesney Hawkes - "The One And Only"

5. Kiss - "Hard Luck Woman"

4.Bryan Adams - "Heaven"

3.Brotherhood Of Man - "Save Your Kisses For Me"

2. Bobby Darin - "Dream Lover"

1. T-Rex - "Children of The Revolution"



Miłego tygodnia życzę! :)