"Nigdzie przemijanie czasu nie rysuje się tak wyraźnie, jak na twarzach kobiet, które przestaliśmy kochać."
Miło, a zarazem dziwnie spogląda się na twórczość Brzechwy nie dla dzieci. Przyznam się bez bicia, że czytałam jego teksty wybiórczo. Czytałam tylko te, które mnie zainteresowały. A wiele mnie zainteresowało. :)
Przy moich ulubionych prac z "Kabaretiana" i "Humoreski" śmiałam się do łez. Czytałam po kilka razy np. "Kosztowny romans" czy "Samobójca" i za każdym razem nie mogłam się powstrzymać od śmiechu.
Ale nie tylko szczerzyłam się jak głupia do książki, poza tym Brzechwa zmusił mnie do rozmyślania. Nad ludzkimi zachowaniami itd.
Jest to naprawdę świetny zbiór, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. :)
Moja ocena: 5
Szkoda, że poeci, pisarze czy muzycy są utożsamiani z konkretnymi utworami. Jest jeszcze mnóstwo nieodkrytych horyzontów, które nam udostępnili, a my zamykamy się tylko na to, co znamy...
OdpowiedzUsuńPrzykleja się często etykietkę komuś i bardzo trudno później ją odkleić :)
Usuń