piątek, 29 lipca 2016

210. "Wypowiedz jej imię" James Dawson

3


"-A co z tobą? Spędzasz większość czasu z szydełkiem w dłoni albo w klasie ?
-Ha! Niezupełnie! Boże, aż boję się pomyśleć, czego mogłeś się o nas nasłuchać.
-Wszystkie jesteście nadziane ?
-Nie.
-Urządzacie lesbijskie orgie?
-Tylko w ostatnią środę każdego miesiąca - odparła Bobie z przekąsem."




Horror nie taki straszny jak go malują ;)

Bobbie wraz z kolegami podczas Halloween wywołuje ducha Krwawej Mary. Na początku wydaje się być to po prostu dobrą zabawą. Z czasem zaczynają dziać się różne dziwne rzeczy.

Sięgając po tę książkę nie spodziewałam się horroru, który przestraszy mnie tak, że będę się bała chodzić w nocy do łazienki. I w sumie taką pozycję otrzymałam, ale nie była to nudna lektura. Mega wciągająca fabuła, nieirytujący bohaterowie, oto jest Wypowiedz jej imię.

Nie jest to horror mrożący krew w żyłach. Jakiś dreszczyk niepokoju jest, ale tak maluteńki. Ale książka broni się ciekawie poprowadzonym wątkiem Krwawej Mary. Nigdy nie spotkałam się z taką historią i było to po prostu interesujące. 
Oczywiście, jest tu także wątek miłosny, bo jakże by inaczej! Nie taki znowu przytłaczający, ale jednak często można o nim poczytać. 

Nie mam więcej nic do powiedzenia. Ot, lekka i niezobowiązująca literatura. Przeczytałam ją bez problemu w jeden dzień. Można się przy niej dobrze bawić. Język jest dosyć potoczny i niektórym się nie podobał, ale mnie akurat przypadł do gustu. ;) Ogólnie książka dobra, nic nadzwyczajnego, ale też nieprzeciętna. Nie żałuję spędzonego czasu z nią :D

Moja ocena: 5-

Książka bierze udział w wyzwaniu Czytam, ile chcę.

3 komentarze:

  1. Mnie jakoś zbytnio do gustu ta książka nie przypadła, ale podobała mi się inna wersja legendy o Krwawej Mary :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie jakoś zbytnio do gustu ta książka nie przypadła, ale podobała mi się inna wersja legendy o Krwawej Mary :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytam za wiele książek o takiej tematyce, ale po tą z chęcią sięgnę :D

    OdpowiedzUsuń