Kolejna książka dla młodzieży Carlosa Ruiza Zafóna. Tak jak w poprzedniej ("Pałac północy"), tak i przy tej pozycji spodziewałam się elementów fantastycznych.
Tym razem poznajemy historię rodziny, która przeprowadza się do Normandii, aby pracować dla wdowca, który posiada fabrykę zabawek. A sam mieszka w wielkim domu, gdzie wszędzie są zabawki. Brzmi strasznie? :) Ta książka jest jak taki horror z opętanymi zabawkami, mniej więcej coś takiego, ale niedokładnie. Jak oglądam takie filmy (a rzadko to robię) to jednak jest TEN dreszczyk strachu, i jeśli macie tak samo, to ta powieść Wam się spodoba jak mi.
Moim skromnym zdaniem to najlepsza książka z tych dla młodzieży, które napisał ten autor :D
Moja ocena: 5+
Czytałam tylko jedną książkę tego autora i już darzę go wielkim szacunkiem. ^^ Ta pozycja wydaje się ciekawa.
OdpowiedzUsuń~Księżycowa Pani
Och, to zapewne i tę książkę polubisz :)
UsuńOoo widzę, że pozytywna ocena, opinia również zachęcająca. Póki co miałam okazję poznać tylko "Księcia Mgły". Kiedyś nadejdzie ten czas, gdy nadrobię zaległe pozycje :D
OdpowiedzUsuńWręcz trzeba znaleźć czas na tę książkę :D
Usuń