Mogę teraz z czystym sumieniem powiedzieć, że trylogia "Millenium" jest jednym z najlepszych serii jaką czytałam. Po prostu uwielbiam ją!
Ostatnia część, moim zdaniem, to poskładanie w całość życia Lisbeth oraz wyjaśnienia paru spraw. Nie mogę powiedzieć, że nic tu się nie dzieje, bo dzieje. Ale nie ma tu aż tyle akcji jak w poprzednich częściach.
Z żalem muszę przyznać, że ta część najmniej mi się podobała z tych trzech (pierwsza część powala na kolana!), ale baaardzo mi się podobała. Nawet nie sądziłam, że thriller polityczny (jak pisze na okładce) tak bardzo mi się spodoba. :D
Moja ocena: -6
Choć mam możliwość by przeczytać tę serię, to jednak nie mam na to ochoty. I wiem, że nie powinny się oceniać książki po okładce, ale ta nie przyciąga.
OdpowiedzUsuń~Księżycowa Pani
Ja i tak polecam zacząć tą trylogię. Chociaż pierwsza część na początku nudzi :) A po drugie jak się nie spodoba, to można rzucić ja w kąt ;)
UsuńJa natomiast uwazam,ze wszystko co napisze Larsson jest godne uwagi :)
OdpowiedzUsuńI ja uważam, że ta trylogia jest godna uwagi ;)
UsuńDużo słyszałam o Milenium, ale nigdy nie było mi do niego po drodze. Być może dlatego, że nie można jeszcze znaleźć go w mojej bibliotece, a nie stać mnie kupno serii :)
OdpowiedzUsuńWarto jej szukać :D
Usuń