Dawno nie było żadnego berka, więc chyba przyszła na niego pora :D Dzisiaj podzielę się z moimi niepopularnymi opiniami :D Za nominację dziękuję Lucy oraz Cupcake z bloga Bookaholic Institute :*
1. Popularna książka lub seria, której nie lubisz.
Utrata Rachel Van Dyken była swego czasu bardzo popularna. Przeczytałam i była naprawdę średnia. Na pewno nie sięgnę po kolejne tomy ;)
2. Popularna książka lub seria, której wszyscy nienawidzą, ale Ty kochasz.
Tutaj podam przykład gatunku, który większość nie lubi, a mianowicie paranormal romance. Cudownie relaksuje się przy takich książkach, a wiem, że wiele osób omija szerokim łukiem takie książki ;)
3. Trójkąt miłosny, w którym główny bohater/bohaterka, według Ciebie, wybrała złą osobę LUB literacka para, której nie lubisz.
Teraz trochę będę strzelać, ale jednak jestem prawie pewna, że tak się to skończy. Chodzi mi o związek Tessy z Diabelskich Maszyn. Myślę, że wiem, jak to się skończy i uważam, że bohaterka źle wybrała :P
4. Popularny gatunek literacki, po który rzadko sięgasz.
Najrzadziej sięgam po "poważniejszą" fantastykę ;)
5. Popularny bądź uwielbiany bohater, którego Ty nie lubisz.
Draco Malfoy. Nigdy nie rozumiałam tych wyznań miłości w stosunku do tej postaci. Był zły, więc
6. Popularny autor, za którym nie przepadasz.
Colleen Hoover. Przeczytałam parę jej książek, ale nie zachwyciły mnie. Dam jeszcze jej szansę, ale nie liczę na cud ;)
7. Popularny wątek/motyw, którego masz już dosyć.
Ostatnio denerwuje mnie sytuacja, jak jest dziewczyna, szara myszka, która nagle odkrywa moc i tylko ona może uratować świat. Powoli robi się to nudne ;)
8. Popularna seria, której nie chcesz przeczytać.
Nie sięgnę po Więźnia labiryntu. Kiedyś zaczęłam czytać pierwszy tom i po 100 stronach zrezygnowałam i nie mam zamiaru powracać do tej serii ;)
9. Mówi się, że „Książka jest zawsze lepsza od filmu", ale który film lub serial, podobał Ci się bardziej niż książka?
Film Szkoła uczuć bardziej mnie wzruszył niż książka Sparksa Jesienna miłość ;) Książka mi też się podobała, ale chyba bardziej podobała mi się ekranizacja ;)
Do berka nominuję:
http://www.matkapuchatka.pl/
http://bjcdobryfilmijeszczelepszaksiazka.blogspot.com/
http://klaudiawfinlandii.blogspot.fi/
środa, 19 lipca 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Utrata była średnia, naprawdę, ale nie skreśla kolejnych tomów. Toxic było naprawdę świetne.
OdpowiedzUsuńJa też rzadko sięgam po "dorosłą" fantastykę.
Na czym Hoover sie zawiodłaś?
To może się skuszę na kolejne tomy :D
UsuńCzytałam jej "Hopeless", "Losing hope" oraz "Szukając kopciuszka". Spodziewałam się, że będzie super YA, niestety zawiodłam się, ale jeszcze dam jej szansę :D
Matko uwielbiam Szkołę Uczuć, to chyba mój ulubiony film ever i choć książka była okey ( chyba nawet najlepsza od Sparksa jaką czytałam), to jednak film to film. Po prostu wymiata <3
OdpowiedzUsuńMoże ten film nie jest ulubiony, ale zgadzam się, że film lepszy od książki :D
UsuńJa także nie przeczytam "Więźnia labiryntu", więc piąteczka! :P
OdpowiedzUsuńPiąteczka! :D
Usuń