Macie chrapkę na tę pozycję?
Co trzeba zrobić?
- odpowiedzieć na pytanie:
Jaka jest Wasza znienawidzona powieść? I spróbujcie mnie zachęcić do przeczytania jej :D
- być obserwatorem mojego bloga,
- napisać w komentarzu formularz zgłoszeniowy.
- będziesz obserwatorem mediów społecznościowych podanych w poniższej tabelce "Gdzie obserwować?"
- udostępnisz baner w któryś sposób podany w poniższej tabelce "Gdzie można udostępniać i co udostępnić?"
| Na swoim blogu | Na Facebooku | Na Instagramie |
|
|
|
| Blog Imperium Książkomaniaczki | Na Facebooku | Na Instagramie |
|
Formularz zgłoszeniowy (do dodania w komentarzu pod tym postem):
Odpowiedź konkursowa:
Bloga obserwuję jako:
(opcjonalnie) Facebooka obserwuję jako:
(opcjonalnie) Instagrama obserwuję jako:
adres e-mail:
(opcjonalnie) Baner: linki do udostępnionego baneru
Baner:
- Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga Imperium Książkomaniaczki.
- Sponsorem nagrody jest wydawnictwo Czwarta Strona.
- Warunkiem uczestnictwa jest odpowiedzenie na pytanie konkursowe, bycie obserwatorem bloga Imperium Książkomaniaczki i dodanie formularza zgłoszeniowego w komentarzu pod tym postem.
- Konkurs trwa od 28.07.2017 do 03.08.2017 do godz. 23.59.
- Nagrodą w konkursie jest jeden egzemplarz powieści Andumenia. Przebudzenie Moniki Glibowskiej.
- Zwycięzca zostanie wybrany przez organizatorkę konkursu, będzie to osoba, która dodała odpowiedź, która najbardziej się spodobała organizatorce. Jedna osoba może wygrać jeden egzemplarz książki.
- Wyniki konkursu zostaną ogłoszone najpóźniej 10.08.2017.
- Wyniki konkursu zostaną ogłoszone na blogu, w osobnym poście.
- Po ogłoszeniu wyników zwycięzca ma obowiązek skontaktowania się ze mną na podany w poście (z wynikami) adres e-mail. Jeśli nie zrobi tego w ciągu 7 dni od ogłoszenia wyników, nastąpi wybór innego zwycięzcy.
- W konkursie mogą wziąć udział osoby posiadające bloga lub osoby anonimowe (nie posiadające bloga).
- Konkurs jest skierowany do osób, które posiadają adres korespondencyjny na terenie Polski.
- Koszt wysyłki ponosi organizator konkursu - Imperium Książkomaniaczki. Wysłanie nagrody może nastąpić pod koniec sierpnia. Zwycięzca o datach wysyłki będzie informowany e-mailowo.
- Uczestnik wyraża zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych na potrzeby konkursu.
Obserwuję i lubię jako Sylwia Kobylińska :)
OdpowiedzUsuńOdpowiedź: Jeśli myślisz, że jesteś twardy i nigdy się nie poddajesz, to ta powieść jest zdecydowanie dla Ciebie! Brak fabuły, a raczej fabuły mającej sens, wnoszącej coś do naszego światopoglądu, dającej naszemu umysłowi chwile odpoczynku czy myślenia, denna akcja, która nijak się nie rozwija i kręci wokół zawirowań miłosnych, choć ja rzecz jasna ujęłabym to jako głupotę, głównej bohaterki, która jest tak samo mdła, rozpuszczona i dziecinna jak sama książka. Myślisz, że to nic? Poczekaj! Dalej mogę wyróżnić płytkość poszczególnych postaci, brak ich konkretnego zarysu, ujawnienia głębszych emocji czy poważniejszego toku myślenia. Ponadto banalne dialogi, których nie da się czytać bez przeryw na odreagowanie. Przede wszystkim przewidywalna. Czytałam ją będąc w pierwszej klasie gimnazjum, były to moje początki z literaturą, i od razu wiedziałam jak się skończy, więc chyba coś autorce nie wyszło. Główna bohaterka od początku działa na nerwy i z biegiem czasu nie dała się do siebie przekonać, wręcz przeciwnie - coraz bardziej irytowała. Dla mnie książka o niczym, z ręką na sercu mogę powiedzieć, że jest beznadziejna i czułam się zażenowana podczas czytania (myślałam nad tym czy rzeczywiście dziewczyny są zdolne się tak zachowywać). A o jaką książkę chodzi? Ram pam pam pam... "Pamiętnik Nastolatki"Beaty Andrzejczuk.
Bloga nie mam, Instagrama też nie, Facebooka ledwo korzystam i nikogo (niestety) książki nie interesują, więc nie ma sensu cokolwiek udostępniać. Mam nadzieję, że mnie to nie dyskwalifikuje :) e-mail mam: aleksa_93@yahoo.pl
OdpowiedzUsuńHmm... Ostatnio przeczytałam taką książkę, której nie znosiłam. W sumie przykleję link do mojej wyczerpującej i obiektywnej opinii (w razie wątpliwości czy tam ja to ja, możesz do mnie napisać ;) ).
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/235292/skrzydla-nocy/opinia/40969750#opinia40969750
Pozdrawiam,
Ola
(i trzymam za siebie kciuki).
Bloga obserwuję jako: Kasia B
OdpowiedzUsuńadres e-mail: katarzyna.bork9@gmail.com
Moja odpowiedź:
Nienawidzę, kiedy ważniejsza jest ilość, nie jakość. A takie mam wrażenie, kiedy sięgam po książki R. Mroza. Tytuł, o którym chcę Ci opowiedzieć, to trzecia część cyklu Chyłki, czyli "Rewizja". Nie pytałaś o to, ale krótko wyjaśnię, dlaczego tak negatywnymi uczuciami darzę tę książkę oraz dlaczego wybrałam akurat trzecią część, nie pierwszą. Nie będzie spoilerów :)
Przede wszystkim na pierwszym planie jest alkohol, a dokładniej problem alkoholowy Chyłki - dopiero później, gdzieś daleko, jest cała sprawa, którą bohaterka ma zamiar się zająć, trudno powiedzieć, żeby chociaż próbowała coś zrobić ze swoim problemem. Do tego dziwna sieć powiązań między różnymi bohaterami, cała sprawa, całkiem absurdalna, wygląd rozpraw.
Ale... miałam Cię przecież zachęcić, prawda? Czyżbym porywała się z motyką na słońce?
Jeśli przeczytasz pierwszą i drugą część serii, poznasz charakter Chyłki i Zordona (oraz, oczywiście, innych bohaterów). Szybko przekonasz się, że ich duet jest niesamowity i bardzo wyjątkowy. To "coś" lepszego niż Holmes i Watson. Chyłka to wprawiona bojowniczka na sali sądowej, nawet w najgorszym okresie swojego życia jest zdumiewającym prawnikiem. Zordon jest młodym, dopiero rozpoczynającym swoją karierę adwokatem. Co nie znaczy, że nie posiada charyzmy i zapału. Od początku, my - czytelnicy, uczestniczymy w bardzo wyjątkowych sprawach prowadzonych przez utalentowanych prawników. Wszystkie trzy przypadki (3 pierwsze części serii), to wyjątkowo skomplikowane rozprawy, których rozwiązanie może bardzo zaskoczyć. Nie można też powiedzieć, żeby autor pozwolił nam się nudzić. Tak wiele dzieje się na stronach książki, że też trudno oderwać się od lektury. Z zapałem śledzimy losy rozpraw, a także to, co dzieje się prywatnie między postaciami.
W końcu można dać się porwać emocjom i kibicować Chyłce i Zordonowi, jako najlepszemu polskiemu duetowi w literaturze.