"Jeśli pozostanę sobą i nie zapomnę,kim jestem,wszystko będzie dobrze."
Do tych książek mam mieszane uczucia. Niby szybka, łatwa i lekka, a z drugiej strony wyszedł trochę tani erotyk dla starszych nastolatków. Może ze słowem erotyk trochę przesadzam, ale parę scen łóżkowych było i tak napisane, że aż się trochę niesmacznie robiło.
Ale jak już wspomniałam czytało się bardzo dobrze. Pamiętam, że jak pierwszą część zaczęłam tak koło północy czytać to koło 3 nad ranem miałam już za sobą "O krok za daleko". Drugą część czytałam podobnie. Ale jakoś się nie miałam weny do czytania 3 tomu. ;)
A tak ogólnie o czym są te pozycje, to jest sobie Blaire i Rush. Zakochują się w sobie, ale Rush ciągle powtarza, że nie mogą być razem, a głupiutka dziewiętnastolatka, jaką jest Blaire, ciągle próbuje dowiedzieć się dlaczego tak mówi oraz próbuje go jednak przekonać, że są stworzeni dla siebie. A pod koniec pierwszego tomu dowiadujemy się dlaczego chłopak tak uważał. Następnie w drugim tomie są dalsze perypetie tejże pary. Och, cóż za zaskoczenie - oni jednak są razem.
I mam też pretensje do wydawcy (czy kto tam, który o tym decyduje), że na okładce "Spróbujmy jeszcze raz" nie znalazłam żadnej wzmianki o tym, że to jest to cała seria. I dopiero w domu sprawdzając tę książkę na lubimyczytac.pl dowiedziałam się o tym. I przez to musiałam czytać "O krok za daleko" w formie ebooka, a ta forma dla mnie jest średnio wygodna ;)
No, ale w sumie jeśli ktoś chce troszkę odpocząć przy jakiejś lekkiej lekturze to śmiało może sięgać po nie ;)
Moja ocena: 3
Wyzwania: Książka, którą możesz skończyć w jeden dzień ("O krok za daleko")
Książka, po którą sięgniesz jedynie ze względu na jej okładkę ("Spróbujmy jeszcze raz")
0 komentarze:
Prześlij komentarz