poniedziałek, 27 stycznia 2014

12. “Pod kopułą” Stephen King

6

Niestety tej książki nie dam rady skończyć. Skończyłam na setnej stronie i dalej nie mogę iść. Strasznie źle mi się czyta. Może King nie jest dla mnie? Chociaż "Misery" podobała mi się, więc spróbuję jeszcze wcześniejsze książki tego autora :)



Moja ocena: 1

6 komentarzy:

  1. oj :( szkoda ze nie dalas rady. ja miałam zamiar ja czytac, ale teraz sama nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować, bo może Tobie przypadnie do gustu ;)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w domu jedną z książek Kinga, ale zamierzam zacząć od czegoś wcześniejszego "Carrie" albo "Cmentarz dla zwierząt". Słyszałam, że jego pierwsze utwory są o wiele lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z Panem Kingiem jest tak,że jedna książka zakrawa o geniusz zaś druga to kompletne dno literackie. Jeśli owy autor Ci nie podchodzi, to radzę się nie zniechęcać, tylko spróbować z inną książką, przynajmniej w moim wypadku tak było. "Stukostrachów" do dziś nie zmęczyłam, za to "Joyland" poszedł w 2 dni, podobnie z Carrie. Teraz czytam "Rękę Mistrza" i jak na razie bardzo dobrze się zapowiada^^ Na początek polecam Joyland, bo jest to ksiązka lekka, krótka i nie powinna Cię męczyć.

    Btw. Ładny nowy wygląd bloga^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Ręka Mistrza" czeka na półce, a "Joyland" poszukam i spróbuję ;) :D

      Dziękuję ^^

      Usuń