poniedziałek, 14 września 2015

143. "Legendarne przeboje rocka" Nathan Brackett

4














Jak wiecie, lub nie wiecie i się dowiecie, uwielbiam rocka i jego podgatunki. To jest moja muzyka, chociaż zdarza mi się słuchać utworów z innych gatunków ;) Więc byłam bardzo zainteresowana tą książką.

Legendarne przeboje rocka jest to album z ciekawostkami związanymi, tak jak możecie domyślać się z tytułu, utworami, które zapisały się do historii muzyki rockowej. Jest to raczej subiektywny ranking, ale tego się nie czepiam - każdy ma swoją listę przebojów ;) (Chociaż nie ma pojęcia skąd Madonna wzięła się w tym zestawieniu?!)
Wiele piosenek znałam, ale też trochę poznałam ;) Ciekawostki są interesujące, sporo przebojów powstało przez przypadek! Ale niestety zdarzały się błędy, a przynajmniej jeden bardzo rzucił mi się w oczy, jako fana Guns N' Roses - zamiast "Steven Adler" jest napisane "Stephen Adler". Może nie jest to ogromny błąd, bo posprawdzałam i okazało się, że można używać ich zamiennie, ale jednak dla mnie Steven Adler to Steven, a nie Stephen ;)

Wizualnie bardzo ładnie się prezentuje. Jest mało tekstu, ale jest on czytelny. Zdjęcia są duże, opisane i w sumie jest na czym oko zawiesić ;)

Ja czytałam tę pozycję, w ten sposób, że dziennie czytałam o 5 utworach i słuchałam później danych utworów. I taką technikę polecam ;)

Myślę, że każdy fan takiej muzyki, będzie zadowolony z takiego albumu, chociaż niektóre informacje są mu znane. Ale nie wydałabym na niego 60 zł, ja go kupiłam za 35 zł, a i tak uważam, że to trochę za drogo ;)

Moja ocena:4+

Wyzwanie: Książka, która stoi na półce w domu od lat, ale nigdy nie pomyślałaś/eś, aby ją przeczytać. (Ta książka tak leżała, leżała i jakoś nie miałam weny do czytania jej)

4 komentarze:

  1. Ja w zasadzie słucham wszystko jak leci byle było dobra, muzyka jak i tekst muszą mi się podobać. Dodam, że również uwielbiam Guns N' Roses

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też słucham muzyki, która mi się spodoba. Nie mam tak, że jak jest z gatunku np. disco to już nie lubię tej piosenki. Po prostu musi do mnie trafić, a większość muzyki, która do mnie trafia to rock ;)
      Gunsi <3 :D

      Usuń
  2. Nie pamiętam, czy czytałaś, ale podejrzewam, że nie - mówię o "Klątwie rock and rolla. Gwiazdy, które odeszły za wcześnie". Forma albumu jest podobna, tyle, że nie czytamy o utworach, tylko o konkretnych artystach. Sama zaczęłam czytać, ale nie pamiętam już dlaczego - przerwałam. Pamiętam, że bardzo mi się podobała. Nowa gwiazda, nowa historia. Sporo zdjęć, ale też dość obszerne historie. Polecam, jeśli kiedyś wpadnie Ci w ręce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten album też mam na półce, ale dobrze podejrzewałaś - jeszcze nie czytałam, ale mam zamiar :D

      Usuń