106. "Zostań, jeśli kochasz" Gayle Forman

"Czasem człowiek dokonuje w życiu wyboru, a czasem to wybór stwarza człowieka"

O tej książce zrobiło się głośno po filmie, którego zresztą nie obejrzałam (ale obejrzę). Lubię sprawdzać, czy faktycznie książki, którymi zachwyca się mnóstwo czytelników, są tak genialne i świetnie jak o nich mówią, czy po prostu okażą się totalnym chłamem.

Spoilerem nie będzie (bo jest to na samym początku książki), jak napiszę, że Mia straciła swoją rodzinę podczas wypadku samochodowego, a ona sama jest w śpiączce. Przez całą książkę Mia jako duch, który przygląda się otoczeniu, zastanawia się, czy wrócić do świata żywych, czy odejść na zawsze. We wspomnieniach dziewczyna szuka powodów za i przeciw.

Powieść to większość retrospekcja. Mia pokazuje swoje normalne życie, przed wypadkiem. Opowiada o swojej rodzinie czy chłopaku. I o miłości do muzyki. i chyba właśnie, oczarowała mnie ta część o muzyce. Cudownie to zostało napisane. A ten temat przewija się ciągle, więc duża część książki mnie oczarowała. ;) Druga rzecz, która mi się podobała to humor. Nie sądziłam, że przy tej powieści zaśmieję się, a robiłam to nie raz, nie dwa.
Niestety zakończenie daje dużo do życzenia. Jest bardzo przewidywalne. Co odbiera książce uroku.

Ogólnie książka była dobra. Nie wyśmienita ani genialna, ale nie przeciętna. Na półce czeka na mnie druga część, po którą chętnie sięgnę. A podobno jest jeszcze lepsza niż pierwsza część, więc liczę na coś niesamowitego ;)

Moja ocena: 4+

Wyzwanie: Pierwsza książka, którą zobaczysz wchodząc do lokalnej biblioteki/księgarni w kwietniu.