"- To jakiś obłęd - rzuciłam głucho. - Jestem instrumentem wszechpotężnego, pierwotnego bóstwa chcącego sprowadzić na świat chaos i zniszczenie. - Nie przesadzaj - odparł jowialnie Dante. - Nie pracujesz w Google'ach."
Georgina Kincaid mieszka w Seattle i jest tytułowym sukubem. Nie wiecie, kto to jest sukub? Ja przed czytaniem nie wiedziałam, a jest to demon, który pożywia się energią życiową od swoich kochanków. Kiedyś Georgina była normalną dziewczyną, ale sprzedała duszę piekłu i teraz ma taką fuchę, a nie inną.
Ostatnio główna bohaterka przyciąga same kłopoty, które opisane są w tych sześciu częściach. W pierwszej z nich, po mieście grasuje zabójca wampirów. I oczywiście Georgina pakuje się w sam środek zawieruchy. A na dodatek w jej życiu pojawia się mężczyzna, a nawet dwóch. Ale jak taka istota, jak Georgina może się zakochać?
Co dzieje się w kolejnych tomach, Nie powiem Wam, ale dzieje się, oj dzieje! :D
Długo zajęło mi kompletowanie tej serii, ale krótko po tym zabrałam się za przygody tego uroczego sukuba. Georginy nie sposób nie polubić - jest, tak jak piszą na okładce "Melancholii sukuba" , Bridget Jones, tylko że w wersji z piekła rodem. ;) Więc jest zabawnie, jest smutno, czasem dopingujemy bohaterom, a czasem mamy ochotę ich trzasnąć w łeb, żeby się opanowali.
Cała ta seria nie jest typowym paranormal romance. Jest wyjątkowa i cudowna.
Podobała mi się także stworzona przez autorkę relacja między "ludźmi" dobra a "ludźmi" zła. Pokazuje nam, że anioły nie są zawsze take niewinne, a demony nie są zawsze złe do szpiku kości. A przynajmniej niektórzy przedstawiciele obu grup. ;)
A zakończenie - przy tomach 1-5 nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy, ale czytając ostatnią część, można się było domyślać zakończenia, co nie odbiera urokowi całemu cyklowi. Myślę, że to dobre zakończenie serii. ;)
I proszę - nie oceniajcie tej serii po okładkach. Są okropne, wiem. Ale cała historia jest cudowna :D
Moja ocena: 6 - ulubiona seria! ♥♥♥
Wyzwania: Zabawna, humorystyczna książka.
Akcja rozgrywa się podczas świąt (którychkolwiek)
Więcej niż 215 stron.
Autorem jest kobieta.
Powieść jest początkiem przynajmniej 3-częściowej serii.
Książka rozgrywa się w jednym z Twoich ulubionych miast.
Ach, kocham, kocham!
OdpowiedzUsuń<3 <3 <3 :D
Usuń