Alicia
wiedzie szczęśliwe życie. Jest cenioną malarką. Przy boku ma kochającego
męża. Jednak pewnego wieczoru zabija go. Dlaczego? Czy to na pewno ona? Alicia
jednak milczy i trafia do ośrodka psychiatrycznego. Po sześciu latach Theo
pojawia się w tym ośrodku jako psychoterapeuta i postanawia, że dowie się
prawdy i skłoni Alicia do mówienia. Czy mu się uda?
Powiem
szczerze, że nie spodziewałam się niczego od tej książki. Moja mama mi ją dała
i powiedziała, że to dobry thriller, że nie domyśliła się zakończenia. Ale moja
mama nie czyta za dużo takich książek, a ja tak, więc rzadko, który potrafi
mnie zaskoczyć jakiś thriller, ale sięgnęłam po Pacjentkę. I nie przewidziałam zakończenia! I
naprawdę wątpię, żeby ktokolwiek by się domyślił. Końcówka jest naprawdę soczysta
i robi trochę wodę z mózgu. Jestem mega usatysfakcjonowana takim zakończeniem.
Niestety
są minusy tej książki – pierwsza połowa wlecze się niemiłosierne. Dostajemy
najpierw historię Theo, która szczerze mnie zbytnio nie interesowała. I nudziła.
Ale! Wbrew pozorom nie mogła być pominięta. Tylko, gdyby moja mama nie
powiedziała mi, że od połowy książka nabiera tempa i warto dla niej się przemęczyć,
to rzuciłabym tą książką. Serio. Tak więc, mówię Wam, przebrnijcie przez nudną
opowieść Theo, jaki on jest biedny, nieszczęśliwy i ogólnie niewart życia i
uczuć innych. Bo dla historii Alicii warto. Chociaż myślę, że można było
spokojnie skrócić to mękolenie Theo i byłoby zdecydowanie lepiej.
Bardzo
polecam Pacjentkę. Może nie jest to jakaś książka odkrywcza, ale niezły debiut.
Jeśli lubicie książki, które Was zaskoczą to śmiało po nią sięgnijcie. Jestem prawie
pewna, że Wam się spodoba :D
Moja
ocena: 4++
Książka już czeka na mojej półce :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba :D
UsuńWidziałam ostatnio na półce w bibliotece w nowościach, ale jakoś bałam się po nią skusić. Teraz widzę, że mam czego żałować ;p
OdpowiedzUsuńŻałuj :P A tak na serio, to nie jest książka, którą trzeba przeczytać, ale jak wpadnie w ręce to nie jest źle :D
UsuńO matko;)
OdpowiedzUsuńO córko;-)
OdpowiedzUsuń